Jazda po alkoholu, a warunkowe umorzenie

Jazda po alkoholu

Dzisiejszy wpis zostanie poświęcony sytuacjom, w których można uzyskać warunkowe umorzenie za jazdę po alkoholu (jazdę po pijanemu). Jest to drugi artykuł z cyklu prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tym razem chcę jednak poszerzyć wiedzę czytelnik na temat zdecydowanie najkorzystniejszego sposobu zakończenia postępowania poprzez jego warunkowe umorzenie. O samym przestępstwie, jakim jest jazda po alkoholu, czyli przestępstwie z art. 178a kk możesz przeczytać tutaj, o samym warunkowym umorzeniu możesz przeczytać tutaj.

Ile promili

Dla tych, którzy chcą przejść od razu do rzeczy przypomnę jedynie, że jazda po alkoholu jest czynem przepołowionym. To oznacza, że możne zostać zakwalifikowane jako wykroczenie, bądź jako przestępstwo. Wszystko zależy od stężenia alkoholu we krwi (promile). Stan po użyciu alkoholu (wykroczenie z art. 87 kw) zachodzi wówczas, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia wynoszącego od 0,2 promila do 0,5 promila lub od 0,1 mg do 0,25 mg/l. Stan nietrzeźwości (przestępstwo z art. 178a kk) zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia wynoszącego powyżej 0,5 promila alkoholu lub 0,25 mg/l.

Warunkowe umorzenie

Trzeba pamiętać, że warunkowe umorzenie postępowania powoduje, że oskarżony formalnie nie jest karany. To jest zdecydowana korzyść, gdyż w wielu sytuacjach potrzebne jest zaświadczenie o niekaralności. Nie będąc skazanym na karę nie jesteśmy formalnie karani.

Druga z korzyści to możliwość odstąpienia przez sąd od wymierzenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. Będę szczery – takie rozwiązanie stosowane jest rzadko. Zdarzają się jednak wyłączenia – w jednej z moich spraw oskarżonemu z zakazu wyłączono wózki widłowe, bo w ten sposób zarabiał na życie. W innej z moich spraw z zakazu prowadzenia wyjęto określoną kategorię pojazdów, na których oskarżony pracował zarobkowo. Z reguły trzeba brać pod uwagę fakt, że sądy z reguły wymierzają jakieś minimum. Najczęściej jest to jeden rok. Sądy wychodzą bowiem z założenia, że oskarżony musi ponieść przynajmniej takie minimalne konsekwencje.

Warunkowe umorzenie pozwala także orzec świadczenie pieniężne w wysokości poniżej 5.000 zł. Gwoli przypomnienia wskażę jedynie, że w przypadku skazania sąd obligatoryjnie orzeka takie świadczenie w kwocie minimum 5.000 zł.

Jak uzyskać warunkowe umorzenie?

Wiele elementów decyduje o tym, czy sąd zastosuje warunkowe umorzenie. Oczywiście można pokusić się o wskazanie kilku czynników, które zdecydowanie pomogą podjąć sądowi taką decyzję. Sądy często zwracają uwagę na to, czy jazda po alkoholu została wykryta poprzez rutynowe badanie, czy ze względu na inne okoliczności. Znacznie surowiej sąd oceni sytuację, gdy kierowca jechał tzw. zygzakiem lub gdy spowodował wypadek. Brak wiedzy co do alkoholu we krwi również działa na korzyść oskarżonego. Typowa sytuacja to taka, gdy ktoś spożywa alkohol wieczorem, nie je kolacji, ani śniadania, a następnie w drodze do pracy zostaje poddany rutynowej kontroli. Taka sytuacja jest dużo korzystniejsza niż ta, w której oskarżony wiedział, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Dużo dają zeznania Policjantów, którzy brali udział w interwencji. Jeżeli z ich relacji wynikać będzie, że oskarżony stosował się do poleceń, nie zataczał, nie miał bełkotliwej mowy – jesteśmy na dobrej drodze. Nie bez znaczenia pozostaje pora dnia – z reguły jazda po alkoholu w centrum w porach szczytu będzie oceniana bardziej negatywnie, niż jazda po pustych ulicach.

Trzeba pamiętać, że mowa tu o pewnych typowych elementach postępowania karnego w sprawie prowadzenia pod wpływem. Nie jest więc tak, że warunkowe umorzenie uzyskamy tylko w opisanych wyżej warunkach. Przykładem sprawy, w której żaden z powyższych elementów nie został spełniony jest jedna z moich ostatnich zakończonych spraw. Stan faktyczny wyglądał tak, że oskarżony spożywał alkohol przy samochodzie słuchając głośno muzyki. Po pewnym czasie jeden z sąsiadów zadzwonił na Policję, aby uciszyć trwającą przy samochodzie imprezę. W momencie, gdy na parking wjechała Policja mój Klient akurat z parkingu chciał wyjechać. W wydychanym powietrzu miał 0.81 mg/l, co daje 1,7 promila. Wyniki przekraczał trzykrotnie granicę nietrzeźwości. Poniżej wyrok, jaki zapadł w jego sprawie:

Szkodliwość społeczna

Nikogo nie zaskoczę mówiąc, że w odbiorze społecznym jazda po alkoholu jest przestępstwem postrzeganym wyjątkowo negatywnie. To niestety przekłada się na zasady orzekania przez sądy w tego typu sprawach. Wystarczy spojrzeć na minimalny wymiar zakazu prowadzenia pojazdów w wysokości 3 lat w przypadku skazania za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Może to wywrócić życie do góry nogami. Sądy jednak bardzo chętnie skazują oskarżonych o ten czyn nieczęsto sięgając po warunkowe umorzenie, chociaż w wielu przypadkach mniejszej wagi jest to wystarczający sposób zakończenia sprawy. Często przekonanie sądu do skorzystania z tej możliwości wymaga intensywnej pracy obrońcy, gdyż sądy z własnej inicjatywy sądy niechętnie sięgają po to rozwiązanie.

Czy potrzebujesz obrońcy w sprawie o jazdę po alkoholu? Nie. Tak samo jak nie potrzebujesz przewodnika górskiego, aby wejść zimą na Rysy. Trudno jednak przecenić wsparcie przewodnika, tak samo jak trudno przecenić rolę obrońcy specjalizującego się w tego typu sprawach.

Adwokat Tychy prawnik Katowice Pszczyna Mikołów rozwód podział majaku sprawy karne