Oszustwo – słowem wstępu
Oszustwo w ostatnich czasach staje się jednym z najczęściej popełnianych czynów. Według policyjnych statystyk w 2020 r. popełniono aż 122 tys. tego rodzaju przestępstw. Oszustwo to zachowanie polegające na tym, że sprawca wykorzystując błąd lub niewiedzą pokrzywdzonego uzyskuje pewną korzyść. Potocznie nazwalibyśmy to zachowanie wyłudzeniem. Skazanie sprawcy zależy jednak od szeregu czynników.
Na moim blogu znajdziesz więcej wpisów poświęconych prawu karnemu, to niektóre z tematów, które mogą być interesujące:
Czym jest oszustwo z art. 286 kodeksu karnego
Zgodnie z kodeksową definicją zachowanie podlegające karze polega na doprowadzeniu innej osoby (lub instytucji) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Mienie nie musi należeć do pokrzywdzonego, ważne by było w jego posiadaniu. Działanie polegające na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia może mieć kilka form: wyzyskanie błędu, wprowadzenie w błąd i wyzyskaniu niezdolności do należytego pojmowania.
Wyzyskanie błędy to sytuacja, gdy pokrzywdzony pozostaje w błędnym przekonaniu co do istotnych okoliczności. Dojdzie do tego przykładowo, gdy sprawca przedstawi się jako funkcjonariusz Policji i poprosi o przekazanie pieniędzy. Mowa tu też o popularnym oszustwie “na wnuczka”.
Wprowadzenie w błąd polega na wytworzeniu wrażenia co do prawdziwości pewnych okoliczności. Wprowadzeniem w błąd będzie przykładowo sytuacja, gdy sprawca sprzedaje na aukcji przedmiot, którego nie posiada.
Ostatnią formą jest wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przez pokrzywdzonego. Z reguły pokrzywdzonymi są osoby młode, niedoświadczone bądź takie, które ze względu na chorobę nie są w stanie właściwie ocenić sytuacji.
Odpowiedzialność za oszustwo z art. 286 kodeksu karnego
Sprawca oszustwa działa tak, by doprowadzić osobę trzecią do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Sprawca nie używa przemocy – pokrzywdzony sam rozporządza swoimi mieniem pod wpływem działania sprawcy.
Dla zaistnienia jednak przestępstwa trzeba czegoś więcej – celu w postaci osiągnięcia korzyści majątkowej. Sprawca działa więc w taki sposób, by zwiększyć swój majątek kosztem pokrzywdzonego. Ten zamiar musi jednak towarzyszyć sprawcy przed popełnieniem czynu. Często prowadzę sprawy o oszustwo z art. 286 k.k. Spora część z nich skończyła się pozytywnie dla oskarżonych, ponieważ wykazano, że oskarżony w chwili podjęcia zachowania nie miał zamiaru uzyskania korzyści majątkowej kosztem pokrzywdzonego. Z przykład może posłużyć obrót gospodarczy między przedsiębiorcami, o czym szerzej poniżej.
Oszustwo między przedsiębiorcami
Często zdarza się tak, że przedsiębiorca zaczyna podupadać finansowo. Jednak aby związać koniec z końcem przyjmuje kolejne zlecenia i kolejne zaliczki. Ostatecznie jednak nie wywiązuje się z zawartych umów z powodu niewypłacalności. Chociaż kontrahenci stracili, to nie zawsze zakwalifikujemy takie zdarzenie jako oszustwo. Inaczej bowiem wygląda sytuacja, w której nierzetelny kontrahent chciał wywiązać się ze zobowiązania, ale nie mógł tego uczynić. Inaczej zaś ocenić należy sytuację, gdy nierzetelny kontrahent wiedział, że ze zobowiązania nie miała zamiaru wywiązywać się. Ta druga sytuacja będzie oszustwem, ta pierwsza rodzi wyłącznie odpowiedzialność cywilną.
Kara za oszustwo 286 k.k.
Przestępstwo oszustwa popełnić można w kilku formach. Typ podstawowy, opisany w art. 286 § 1 k.k. zagrożony jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawiania wolności. Typ uprzywilejowany, czyli przypadek mniejszej wagi kończy się maksymalnie na 2 latach więzienia. W przypadku jednak znacznej wartości mienia, górna granica to 10 lat pozbawienia wolności.
W przypadku jednak, gdy sprawca szkodę naprawi, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
Jak widać sytuacja nie zawsze jest taka oczywista. Pomoc adwokata jest cenna zarówno dla sprawcy, jak i pokrzywdzonego.